Henryk Sienkiewicz

"Podziękowanie"

Za uczczenie siedemdziesiątej rocznicy urodzin

Vevey, 14 maja 1916 r.

Czcigodni i drodzy rodacy!

Dzienniki polskie przyniosły zaszczytną dla mnie wiadomość, że postanowiliście połączyć siedemdziesiątą rocznicę moich urodzin ze wzniosłym celem pomocy dla bezdomnych ofiar tej strasznej wojny, która pokryła żałobą i ruinami naszą ukochaną ojczyznę.
Moje i wasze serca płonęły zawsze jednaką miłością dla wspólnych ideałów i żyły zawsze jednaką nadzieją; ale wasze uznanie, iż głos mój był prawdziwym godnym wyrazem powszechnych polskich uczuć i powszechnej polskiej tęsknoty, napełnia serdeczną wdzięcznością moją duszę. Poza granicą pewnego wieku niewiele już można spodziewać się i oczekiwać dla siebie od przyszłości, lecz jeśli co mogło rozpromienić wieczorne dni mego życia, jeśli co mogło przejąć mnie wielką radością, to ta myśl, że nazwisko moje zostanie związane z patriotycznym czynem miłości i miłosierdzia, z bratnim współczuciem dla niedoli i z pomnożeniem chleba dla głodnych.
Tę wielką radość, ten najpiękniejszy liść w obywatelskim wieńcu zawdzięczam, czcigodni rodacy, wam i tym wszystkim drogim mi współobywatelom, którzy śpieszą z ofiarami, aby zapobiec klęsce narodowej, a przy tym uczcić ponad zasługę moją pracę. Jakimże słowy mam za to dziękować, jak wyrazić najgorętszą wdzięczność? Chyba tylko polskim "Bóg zapłać!" i płynącym z głębi wzruszonego serca przyrzeczeniem, że póki starczy mi sił i życia - będę razem z wami czuł, razem cieszył się lub cierpiał, razem tęsknił do nowej jutrzni życia i razem z wami służył wspólnej naszej matce - Ojczyźnie.

Henryk Sienkiewicz


Pierwodruk w "Głosie Narodu", nr 253, "Kurierze Warszawskim" 23.V.1916, nr 142, i in.

[powrót]