Henryk Sienkiewicz

"Bez dogmatu"

23 PAŹDZIERNIKA.

Klara wczoraj nie przyjechała, a dziś do tej godziny, to jest do wieczora, nie przyszła jej odpowiedź. Jest to tym osobliwsze, że dotąd pisywała codziennie, dopytując się o moje zdrowie. Jej milczenie nie dziwiłoby mnie, gdybym mógł przypuszczać, że się będzie namyślała chociaż przez dziesięć minut.
Będę czekał cierpliwie - lepiej by jednak uczyniła nie zwłócząc. To jedno wiem i czuję, że gdyby mój list nie był wysłany, może być, że wysłałbym drugi podobny; ale gdyby tamten można cofnąć, to prawdopodobnie bym go cofnął.

[powrót] [24 października]