Henryk Sienkiewicz

"Lotus"

                                        "Choćbyś zeszedł światy,
Nie znajdziesz nic nad lotus: kwiat to ponad kwiaty!
I skoro go raz ujrzysz na wodnej roztoczy,
Już go myśl nie zapomni - nie zapomną oczy -
Bo nawet i w Mogoła mitrze szczerozłotej
Nie grają takim blaskiem Golkondy klejnoty
Ani też ze stubarwnych piór rajskiego ptaka
Czar takowy nie bije, ani jasność taka -
Ni taką tęczą mienią się skrzydła motyla,
Ni róża tak wspaniale piersi nie rozchyla,
Ni nad nieskończonością mórz, pogodną nocą,
Gwiazdy tak cudnie w głębiach nieba nie migocą -
Jako na cichej szybie błękitnych przestworzy
Roi się, lśni i kwitnie ten cudny kwiat boży,
To bogów ukochanie, ta ziemi pieszczota,
Cudna i tajemnicza, jak snu przędza złota."
        Tak raz młody buddysta mówił pielgrzymowi.
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
        Ów słuchał, wątpił, - wreszcie w te słowa odpowie:
        "Z gorzkich doświadczeń pomnę, że zawsze rozwiewa
        Rzeczywiście czar złudzeń - by wiatr liście z drzewa -
        Wysechł mi już zdrój dawnych wiosennych uniesień -
        I wiem, że kwiaty więdną, gdy nadejdzie jesień;
        Gdy lotus mgła oddaleń dokoła otoczy,
        Wówczas i sam się w mglistą chmurkę przeistoczy
        I jako dżdżu kropelka, co wpada w otchłanie,
        Rozpyli się - i pamięć po nim nie zostanie."

To rzekł i odszedł dalej.
                                        Nagle kwiatek biały
Spotkał - i stanął przed nim, dziwem skamieniały -
Na ustach zachwycenia obumarły słowa,
Tylko mu się w czci wielkiej pochyliła głowa -
I zrozumiał, dlaczego na ziemi są kraje,
Gdzie śmiertelny lotusom cześć boską oddaje.

A później, gdy oddaleń uniosła go rzeka,
Uczuł, że się pamięta lotus i z daleka -
I że kto go raz ujrzy na wodnej roztoczy,
Zostawi przy nim pamięć i duszę, i oczy.

[1892]


Pierwodruk wiersza wpisanego do albumu Marii Romanowskiej (Wołodkowiczówny, poślubionej przez Sienkiewicza w r. 1893) pojawił się w "Przeglądzie Chyrowskim" 1930, z. 1, nr 148, s. 19. Ponownie, z dodaniem opuszczonego wiersza 10 ("ni róża tak wspaniale...") ogłosił "Lotus" I. Chrzanowski w "Tęczy" 1933, nr 4, s. 16.

[powrót]