Henryk Sienkiewicz
"Dar grunwaldzki"
Szanowny Panie Redaktorze!
Podczas pobytu mego w Szwajcarii wyczytałem w "Głosie Warszawskim", iż "Nowa Reforma" popiera nadzwyczaj gorąco sprawę zebrania miliona koron na szkoły kresowe - z tego więc powodu zwracam się do waszej redakcji z następującym oświadczeniem:
Uznając, że walka nie na armaty i bagnety, ale na szkoły, jest najszlachetniejszą i jedyną walką, jaką nasz naród podjąć może, ofiaruję na ten cel tysiąc koron, w ten sposób, że w pięciu latach, przeznaczonych na zebranie miliona, będę składał w krakowskiej kasie oszczędności za waszym pośrednictwem po dwieście koron rocznie na rachunek komitetu, który zajmuje się zbieraniem podpisów.
Ofiarę tę składam jednak bezwarunkowo, to jest bez względu na to, czy w ciągu powyżej wymienionych lat zbierze się lub nie zbierze milion koron.
Sądzę bowiem, że pół, a nawet i ćwierć miliona może mieć wielkie znaczenie w obronie od wynarodowienia naszych przyszłych pokoleń - i że gdy nie można założyć dziesięciu szkół, to lepiej jest założyć pięć, trzy, a nawet jedną, niż nie założyć żadnej.
Ufam jednak, że podpisów na milion się znajdzie, a jestem głęboko przekonany, że suma ta będzie co najmniej zdwojona, jeśli większe przyobiecane kwoty będą poparte przez drobne składki patriotów, którym przyszłość narodu leży na sercu.
W tej myśli, dla otwarcia rubryki drobnych ofiar składam również w waszej redakcji 10 koron.
Z wysokim poważaniem
Henryk Sienkiewicz
[1909]
Pierwodruk "Nowa Reforma" 24. V 1909, nr 234; za dziennikiem krakowskim list powtórzyły inne, warszawskie i prowincjonalne.