Henryk Sienkiewicz
Do redakcji "Słowa"
[Warszawa, 2 marca 1889]
Szanowny Redaktorze!
We wczorajszym porannym wydaniu "Kuriera Warszawskiego" czytam pod rubryką "Korespondencja prywatna" co następuje:
"Proszę tajemniczego p. M. Wołodyjowskiego odebrać list poste restante Kijów w sprawie bardzo ważnej. H. S."
Ponieważ wezwanie podpisane jest inicjałami mego imienia i nazwiska, otrzymuję pytania od wielu znajomych, czy nie ja zgłaszałem się do tajemniczego p. M. Wołodyjowskiego. Otóż oświadczam, że po rozporządzeniu nadesłaną mi sumą 15 000 rs. na rzecz chorych literatów i artystów, żadnego listu poste restante Kijów nie wysyłałem i takowy nie pochodzi ode mnie.
Henryk Sienkiewicz